Pizza na cienkim spodzie i idealny sos.

( 4 pizze o średnicy 30cm)

Ciasto:

3 szklanki mąki

20g świeżych drożdży

2 łyżeczki cukru

1 łyżeczka soli

1/2 łyżeczki pieprzu

1/2 łyżeczki tymianku

100g masła

Szklanka mleka

2 żółtka i 1 jajko

mąka do podsypania ciasta

Sos:

500g przecieru pomidorowego*

3 łyżki oliwy z oliwek

4 łyżeczki cukru

1 płaska łyżeczka soli

1/2 łyżeczki pieprzu

3 ząbki czosnku posiekane

mała cebula drobno posiekana

przyprawy (po łyżeczce, rozcieramy w dłoni) oregano, bazylia, majeranek, zioła prowansalskie, rozmaryn, tymianek, natka pietruszki

Dodatki:

wg uznania, ja dodałam pieczarki, szynkę i kiełbasę

500g sera żółtego startego

Przyprawy na wierzch:

mieszanka bazylii, oregano, rozmarynu, tymianku, natki pietruszki z odrobiną soli czosnkowej (rozcieramy w dłoni)

Jeżeli planuje zrobienie pizzy najczęściej dzień wcześniej przygotowuje sos. Składniki na sos mieszam dokładnie w naczyniu i odstawiam szczelnie przykryte do lodówki. Moim zdaniem najważniejszym składnikiem który wpływa na smak sosu jest przecier pomidorowy. Najlepszym wyborem będzie taki produkt który ma dość zwartą kremową konsystencje i będzie lekko słodkawy bez goryczy.

* najczęściej używam przecieru pomidorowego firmy Podravka lub Tomatera.

Na przygotowanie pizzy potrzebne nam będą około 2 godziny. Mleko z masłem podgrzewam w rondelku do uzyskania ciepłej ale nie za gorącej temperatury. Mąkę na ciasto odmierzam do miski, dodaje przyprawy i sól, mieszam i robię dołek. Kolejno wbijam jajko, dodaje dwa żółtka, wsypuje cukier, pokruszone drożdże i zalewam to ciepłym mlekiem z masłem. Miskę nakrywam i odstawiam na 20 minut, drożdże muszą zacząć pracować. Nagrzewam przez 5 minut piekarnik w temperaturze 50 stopni ( nie nagrzeje się do 50 stopni ale zrobi się w nim wystarczająco ciepło). Zagniatam ciasto bardzo dokładnie i wkładam je do naoliwionej oliwą miski, nakrywam czystą ściereczką i wkładam na 30 – 60 minut do nagrzanego piekarnika. Ciasto powinno podwoić swoją objętość. Wyrośnięte ciasto wrzucam na oproszoną mąką stolnicę i dziele na 4 części (nie wyrabiam a jedynie delikatnie odgazowuje) formuje 4 piękne okrągłe kule które odstawiam na 20 minut do ponownego wyrośnięcia. Nie posiadam kamienia do pizzy wiec blaszkę wyłożyłam papierem do pieczenia, na środek przeniosłam wyrośniętą jedną kulę którą podsypując mąką rozwałkowuje na kształt koła (ok 30 cm średnicy). Placek odstawiam na kolejne 10 minut do wyrośnięcia a następnie smaruje go 1/4 części sosu, obsypuje serem, dodaje własne ulubione dodatki i obsypuje wierzch przyprawami. (Ja wykonałam wszystkie 4 pizze od razu i piekłam je razem w piekarniku.) Najważniejsze w przygotowaniu pizzy jest jej pieczenie tzn. Należy pizzę piec krótko w piekarniku nagrzanym na jak najwyższą temperaturę z włączoną funkcją termoobiegu. Ja piekłam pizze 10-14 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 240 stopni i włączonym termoobiegiem. 

Pizza wyszła idealna!