( 32 sztuki )
- 100g masła
- 1 szklanka mąki i 2 duże łyżki
- 2 jajka
- 1 szklanka cukru
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- łyżeczka aromatu migdałowego
- łyżka kakao
- 1/2 szklanki płatków owsianych
- 100g rodzynek
- 100g groszków czekoladowych z gorzkiej czekolady
- 50g żurawiny
- 6 śliwek pokrojonych
- 50g orzechów laskowych posiekanych
Masło ucieram z cukrem na puszystą
masę, dodaje pod koniec jajka i ubijam aż powstanie puszysta masa.
Do kremowej masy dodaje aromat, kakao, proszek, mąkę i płatki,
ubijam. Następnie dodaje pozostałe składniki i mieszam świderkami
bardzo dokładnie. Rozwijam folie spożywczą i nakładam ciasto,
formuje podłużny wałkowaty kształt, zawijam w folię i wstawiam
do zamrażarki na pół godziny aż stężeje.
Po wyjęciu dziele ciasto na 32 kawałki
(dlatego lepiej uformować przed włożeniem ciasta do lodówki
podłużny kształt, łatwiej później sobie podzielić ciasto).
Ciasteczka kształtuje na małe placuszki które układam na 2
blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia (po 16 na blaszce, muszą
być 2 cm przerwy pomiędzy). Piekarnik nagrzewam do 180stopni
(termoobieg) i piekę około 12 minut, studzę na kratce.
Myślę, że "a'la" jest wyrażeniem nie na miejscu. :) Za to wszystkie kupne pieguskowate mogą być a'la takie świetne, domowe ciasteczka. W smaku pewnikiem o niebo lepsze i zdrowsze... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne ciasteczka:-)
OdpowiedzUsuń